niedziela, 20 września 2015

Plany Karolinki, trochę o niej.

Siemasz!
Tu Pani Pomarańcza.  Jest niedziela, więc biorę się za pisanie posta. Ale jest rano, i u mnie STRASZNIE leje! Kto czytał mojego starego bloga, to już wie że ja okropnie boję się deszczu i burzy. Dobra, oddech Karola. Jak wiecie, mamy nową redaktorkę na blogu. Pisze świetne posty! ^^ A ja przepraszam za brak postów. Teraz dam Wam powody.
Szkoła. Mam sprawdziany, kółka matematyczne i polskie, no po prostu. No i moja mama planuje wyjazd do Irlandii, owszem. Ale to na miesiąc, więc gdzie no ja mam do szkoły chodzić kurde. A nie chce być jak moja koleżanka, że ona była w (miejsce mojego zamieszkania, więc nie podaję.), później musiała wyjechać do Sopotu, i miała szkołę w Sopocie, później do (miejsce zamieszkania) a teraz do Krakowa ;_; Więc...




































Oł maj gasz
































Ja będę w szkole w Irlandii?! O matko...Przypomina się mi ta książka, co tata Daizy oszalał i mieli wyjechać na wieś na końcu świata. Ale ja chcę jechać do Irlandii, ale nie chcę być tam w szkole na miesiąc. Ja nawet nie umiem Angielskiego ;_; Umiem jedynie: How old are you, nie no ja nie pamiętam. Ale moja mama mówiła że może do Niemczech pojedziemy ^^ Dobra, za dużo emotikon. Wolałabym do Irlandii, bo w końcu wszyscy wyjeżdżają do Niemczech, a Irlandia jest ciekawsza, hyhy. Chciałam wstawić emotikon, i go zastąpiłam "hihi" hihi.
O to Irlandia:
*-*
Jeju, piękna. O, we wiadomościach leci że rosjanie i ukraincy przyjechali do Polski aby zarabiać, i traktują Polsce jak Niemczech, bo tam dużo zarabiają, hihi.
O a tak w ogóle dzisiaj byłam w Olsztynie! *U* W galeri Warmińskiej. O to fotki z neta:
Tam jest SUPER! Przeżyłam tam niesamowite chwile. Pojechałam tam o godz. 9. I tam macie wszystko czego chcecie! McDonalds, toaleta, KFC, lody, piekarnia, Reserved, H&M, Empik, CCC, Wszystko! I tam się jedzie pod ziemią, kocham tam jeździć. Wczoraj przyjechała teściowa mojej cioci z Ameryki i dała nam 200 dolarów czyli 700 zł. Dostałam 100 zł, i wszystko wydałam tam xD Jedynie zostało mi 10 zł na simsy z allegro, taaa. 
Kupiłam se super czapkę po 30 zł z reserved, skarpetki po 15 zł z reserved i bluzke po 25 zł z reserved. Jeszcze coś drogiego, ale nie pamiętam. Również zwiedzałam inne sklepy. I są tam RUCHOME SCHODY! GIT! PRAWDA? Byłam też w McDonaldsie, i kupiłam se zestaw dla dzieci, były tam małe frytki takie jakieś mięso i sok jabłkowy i zabawka. Przepyszne, uwierzcie mi. Też zamówiłam Hamburgera, po prostu super. A i była taki pociąg, co można wsiąść i jechać, i ja jechałam i prawie kogoś przejechaliśmy xD Przepraszam że taki krótki post. Zapraszam na mojego nowego bloga o życiu, opowiadaniach itp. im-crazy-for-you.blogspot.com (w tłumaczeniu "Ja szaleje za Tobą", hihi.). Do posta! :*





3 komentarze:

  1. Fajnie! Ja bym z chęcią pojechała do Irlandii, ale nie na stałe :)
    PS. Pomarańczo, post będzie jutro :DD

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mieszkam w Irlandii od kilku lat. Angielski jest łatwy.
    Super post ^-^

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham reserveda ;** i H&M też ;**

    OdpowiedzUsuń